Poziom życia i stopa zatrudnienia w Polsce zbliżyły się
znacząco do średniej dla krajów Unii Europejskiej, ale nadal
występują pewne trudności. Pomimo istotnych osiągnięć,
wskaźnik zatrudnienia jest wciąż niższy od średniej unijnej
i wynosi 72,8% (w 3 kw. 2018) – chociaż luka stale się
zmniejsza i obecnie wynosi już poniżej 1 pp.
Utrzymuje się też tendencja spadkowa stopy bezrobocia, które
w grudniu 2018 roku wynosiło jedynie 5,8%. Jednak Polska
boryka się w dalszym ciągu z problemem szybkiego starzenia
się społeczeństwa i wysokim poziomem emigracji. Niekorzystne
perspektywy demograficzne już teraz przekładają się na
spadek liczby ludności w wieku produkcyjnym. Prognozuje
się, że stosunek procentowy osób starszych do całej populacji
wzrośnie z 20,9% w 2010 roku do 58% w 2050 roku (zgodnie
z przygotowanym przez Komisję Europejską „Sprawozdaniem
krajowym – Polska 2016 r.”).
W ostatnich latach obserwujemy postęp w ograniczaniu nierówności i ubóstwa. Począwszy od 2008 roku stale zmniejsza
się liczba osób dotkniętych ubóstwem i wykluczeniem społecznym.
Współczynnik nierównomierności dochodowej Giniego,
który jest miarą rozkładu rozporządzalnych dochodów
ekwiwalentnych w społeczeństwie, obniżył się z blisko
36 punktów w 2005 roku do mniej niż 30 punktów na koniec
2017 roku, co przesunęło Polskę znacznie poniżej średniej
dla 28 krajów Unii Europejskiej. Chociaż w ostatniej dekadzie
współczynnik ten systematycznie się obniżał, to jednak
w ostatnich dwóch latach spadek ten nabrał dynamiki wskutek
wprowadzenia przez rząd nowych transferów socjalnych
i korzystnych rozwiązań na rynku pracy.
Wzrost płacy minimalnej, zmiany w umowach cywilnoprawnych,
a przede wszystkim nowy olbrzymi program wsparcia dla
rodzin (500 zł miesięcznie na drugie i każde kolejne dziecko,
a w przypadku uboższych rodzin także na pierwsze dziecko;
300 zł rocznie na wyprawkę szkolną) radykalnie poprawiły
sytuację wielu słabszych grup, zwłaszcza tych o niskim statusie
społeczno-ekonomicznym.
Jednym z czynników wykluczenia społecznego jest
wykluczenie cyfrowe. Dostęp do Internetu stanowi obecnie
nie tylko ułatwienie, ale niekiedy wręcz warunek konieczny
pełnego uczestnictwa w życiu społecznym, kulturalnym
i zawodowym. Według GUS, w 2018 roku dostęp do Internetu
posiadało 84,2% gospodarstw domowych w Polsce, w tym
79,3% – szerokopasmowy. Według raportu „Społeczeństwo
informacyjne w Polsce w 2018 roku”, kluczową barierą
w upowszechnieniu korzystania z Internetu jest brak takiej
potrzeby (65,7%) oraz brak odpowiednich umiejętności
(51,3%) – chociaż wśród niekorzystających z Internetu spada
odsetek osób wskazujących na te bariery. Bariery finansowe
są powodem nieposiadania dostępu do Internetu dla około
17% gospodarstw domowych, natomiast brak technicznych
możliwości posiadania Internetu w miejscu zamieszkania
niemal nigdy nie stanowi problemu. Z drugiej strony, pojawił się
ciekawy nowy trend: rosnący odsetek osób celowo rezygnuje
z Internetu, wskazując niechęć do tego medium jako główną
przyczynę. Ta grupa zwiększyła się z 7,3% w 2015 roku do
blisko 12% w 2018 roku.
Korzystanie z Internetu i nowych technologii jest zróżnicowane
ze względu na czynniki społeczno-demograficzne, przede
wszystkim wiek i wykształcenie. Z Internetu korzysta zdecydowana większość młodych i bardzo niewiele starszych osób.
Korzystanie z Internetu i umiejętności teleinformatyczne są też
powiązane z zamożnością oraz miejscem zamieszkania, ale oba
te czynniki tracą na znaczeniu. Jako firma telekomunikacyjna,
musimy odpowiadać na zróżnicowane potrzeby klientów,
zarówno tych starszych – mniej przekonanych do nowych
technologii, jak i młodszych – przyzwyczajonych do ciągłego
bycia on-line i podążających za nowinkami technologicznymi.
Wydatki na usługi telekomunikacyjne są stałym elementem
budżetu gospodarstw domowych, a każdy klient, niezależnie
od zasobności portfela, znajdzie ofertę dla siebie i swoich
bliskich. Wyzwaniem społecznym staje się obecnie nie tyle
dostęp do sieci, lecz umiejętność mądrego i bezpiecznego
korzystania z nowych technologii.