P: Rentowność operacyjna Orange Polska zwiększyła się drugi rok z rzędu. Czy to oznacza, że Spółka jest już na dobrej drodze do przywrócenia stabilnego wzrostu?
Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych wyników finansowych za ubiegły rok. Wskaźnik EBITDAaL (EBITDA po uwzględnieniu kosztów leasingu) zwiększył się o 7%, a ponadto po raz pierwszy od trzynastu lat osiągnęliśmy wzrost przychodów. Nasza rentowność operacyjna istotnie wzrosła drugi rok z rzędu. Chciałbym przypomnieć, że w 2018 roku dobiegł końca wieloletni trend spadkowy. Jeśli spojrzeć na ewolucję naszych kluczowych wskaźników finansowych na przestrzeni ostatnich czterech lat, to widać stałą poprawę. To utwierdza mnie w przekonaniu, że zdążamy w kierunku przywrócenia stabilnego wzrostu, co było kluczowym celem naszej strategii Orange.One, przyjętej w 2017 roku. Osiągnięte wyniki stanowią przekonujący dowód, że ta strategia się sprawdza i jest skutecznie realizowana pomimo wymagającego otoczenia. W tym miejscu pozwolę sobie krótko przypomnieć jej kluczowe filary. Na rynku konsumenckim skupiamy się na pozyskaniu gospodarstw domowych, oferując im pakiety konwergentne w oparciu o rozbudowywaną sieć światłowodową. Na rynku biznesowym wspieramy klientów w transformacji cyfrowej. Ponadto zwiększamy efektywność, przekształcając nasze procesy w kierunku ich uproszczenia i optymalizacji kosztów.
Te osiągnięcia nie byłyby możliwe bez zgodnego wysiłku całej organizacji. To działa bardzo motywująco, kiedy nasi menedżerowie i wszyscy pracownicy widzą, że spadek przychodów nie jest nieuchronny, a Spółka może osiągać wzrost.
Mamy jednocześnie świadomość, że ten wzrost jest efektem ogromnego wysiłku, a jego podtrzymanie będzie wymagać wiele pracy. Warto podkreślić, że stale towarzyszy nam presja wynikająca ze strukturalnych spadków w wysokomarżowych, schyłkowych liniach usługowych i musimy równoważyć te spadki wzrostami w innych obszarach. W kolejnych latach będziemy się starać osiągać wzrost przy zachowaniu większej równowagi pomiędzy marżą bezpośrednią a optymalizacją kosztów.
P: Które wydarzenia z 2019 roku uważa pan za kluczowe?
Rok 2019 był dla nas bardzo ekscytujący i przyniósł wiele istotnych wydarzeń. Wymienię trzy z nich, które zdecydowanie się wybijają.
W mojej ocenie najważniejszym ubiegłorocznym wydarzeniem był przełom na rynku telekomunikacyjnym w Polsce: operatorzy prawdopodobnie po raz pierwszy w historii podnieśli ceny w formule „więcej za więcej”. Jeśli chodzi o nas, to skorygowaliśmy ceny większości usług dla klientów indywidualnych, wprowadzając zmiany w cennikach jako pierwsi na rynku. To pociągnęło za sobą zmianę w postrzeganiu przez inwestorów naszego sektora i perspektyw jego wzrostu, co znalazło odbicie w kursach akcji Orange Polska i naszych konkurentów.
Po drugie, chciałbym wymienić nabycie spółki BlueSoft. Koncentrujemy się głównie na wzroście organicznym, rzadko dokonując przejęć. BlueSoft wybraliśmy więc niezwykle starannie, dostrzegając większą niż kiedykolwiek synergię pomiędzy usługami ICT a podstawową ofertą telekomunikacyjną dla klientów biznesowych. Ze względu na postępujący proces digitalizacji działalności, poza usługami telekomunikacyjnymi przedsiębiorstwa potrzebują także oprogramowania, usług w chmurze oraz innych usług w zakresie transformacji cyfrowej. Nabycie BlueSoft doskonale uzupełnia nasz dotychczasowy potencjał w obszarze ICT i znacznie zwiększa naszą konkurencyjność zarówno względem innych operatorów telekomunikacyjnych, jak i podmiotów świadczących wyłącznie usługi ICT. Spodziewamy się, że od 2020 roku będziemy realizować synergię przychodów z tej transakcji.
Na koniec pragnę wspomnieć o Orange Flex – nowej, bardzo innowacyjnej ofercie, którą wprowadziliśmy na rynek w ubiegłym roku. Naszym zdaniem wyznacza ona nowy standard usług telekomunikacyjnych. Orange Flex to oferta mobilna, obsługiwana z poziomu aplikacji w telefonie. Jest całkowicie cyfrowa i niezwykle elastyczna. Nie wymaga żadnych umów lojalnościowych. W zależności od potrzeb klienci mogą zmieniać plany taryfowe, które różnią się limitem zużycia transferu danych, nawet co miesiąc. Sami zaprojektowaliśmy i wdrożyliśmy tę ofertę, ponieważ dostrzegamy zapotrzebowanie rynku na produkty cyfrowe. Chcemy być liderem zmian, aktywnie stymulując branżę telekomunikacyjną
P: Czy jest pan zadowolony z efektów strategii "więcej za więcej"? Czy będzie ona kontynuowana?
Zacznę od przypomnienia okoliczności jej wdrożenia. Z jednej strony, w wyniku wieloletniej, silnej konkurencji cenowej na rynku, ceny usług telekomunikacyjnych w Polsce są bardzo niskie w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. Z drugiej strony, obserwujemy ewolucję potrzeb klientów, czego odzwierciedleniem jest rosnący popyt na transmisję danych i szybszy stacjonarny dostęp do internetu. W takim otoczeniu rynkowym proponujemy klientom, żeby zapłacili więcej w zamian za dodatkowe wymierne korzyści, których oczekują. Wyższe ceny dotyczą wyłącznie nowo zawieranych umów w procesie pozyskania i utrzymania klientów. Cieszy nas, że nasze podejście spotkało się z dobrym przyjęciem wśród klientów, zwłaszcza w segmencie usług mobilnych. Liczba nowych przyłączeń netto dla komórkowych ofert głosowych była wyższa niż w 2018 roku, a wskaźnik rezygnacji z usług był niższy. Dostrzegamy natomiast wyzwania na rynku stacjonarnym, gdzie otoczenie konkurencyjne nie sprzyja firmom bazującym na wartości, takim jak Orange.
Jeśli chodzi o dalszy rozwój wypadków, to z oczywistych powodów nigdy nie wypowiadamy się na temat naszych przyszłych działań komercyjnych. Mogę jedynie powiedzieć, że wyższe ceny są zgodne z naszą strategią ukierunkowaną na wartość oraz wzrost przychodów i zysków, przyczyniając się do stopniowej poprawy naszych trendów finansowych. Jesteśmy przekonani, że strategia „więcej za więcej” jest kluczem do długofalowego budowania wartości Orange Polska, a jej realizacja wzmacnia pewność co do skutecznego powrotu na ścieżkę wzrostu. Warto podkreślić, że w lutym bieżącego roku wprowadziliśmy nową ofertę dla małych i średnich firm, która jest kolejnym przykładem podejścia „więcej za więcej”.
P: W przedstawionej w grudniu 2019 roku strategii większościowego akcjonariusza Spółki poruszono kwestię infrastruktury: światłowodowej i mobilnej. Na ile odnosi się to do Orange Polska?
Z wielu powodów kwestia potencjalnej monetyzacji zasobów infrastrukturalnych zyskała ostatnio na znaczeniu w strategiach operatorów telekomunikacyjnych, w tym Grupy Orange. Jednak należy przy tym uwzględniać specyfikę rynków lokalnych.
Grupa Orange wspomniała o Polsce w kontekście spółki infrastrukturalnej o roboczej nazwie FibreCo. Wyjaśnijmy, na czym polega ta koncepcja. Od 2015 roku Orange Polska inwestuje znaczne środki w rozbudowę sieci światłowodowej. Jak zaznaczyliśmy w aktualnie obowiązującej strategii, ten rok będzie ostatnim rokiem realizacji tego programu. Na koniec 2020 roku w zasięgu naszych usług światłowodowych znajdzie się ponad 5 mln gospodarstw domowych, to jest około 40% wszystkich gospodarstw domowych w Polsce. Jednak ze względu na duże zapotrzebowanie na tę technologię wśród klientów oraz nasze głębokie przekonanie, że światłowody na dziesięciolecia zapewnią nam przewagę konkurencyjną, dostrzegamy potencjał w dalszym zagęszczeniu naszej sieci. Jednocześnie, pamiętając o planowanym rozpoczęciu budowy sieci 5G w 2021 roku, chcemy zachować ostrożność pod względem całkowitego poziomu nakładów inwestycyjnych. W tym kontekście rozważamy koncepcję znalezienia partnera, z którym wspólnie ponosilibyśmy koszty przyszłych inwestycji w łącza światłowodowe po 2020 roku. Obecnie analizujemy różne scenariusze, więc jest zbyt wcześnie na omawianie szczegółów. Odniesiemy się do tego projektu w naszej nowej strategii.
Natomiast w kwestii masztów komórkowych takie podejście do inwestycji jest znacznie mniej interesujące dla Orange Polska, przynajmniej obecnie. Warto podkreślić, że umowa z T-Mobile dotycząca wzajemnego korzystania z sieci dostępowej już teraz zapewnia nam znaczną optymalizację pod względem sieci mobilnej. Nie twierdzę, że nigdy nie podejmiemy podobnych działań w tym obszarze, ale aktualnie naszym priorytetem jest projekt FibreCo.
P: Ostatnio ważnym tematem publicznym stała się ochrona klimatu. Jak do wyzwań klimatycznych podchodzi Orange Polska?
Kwestia naszego wpływu na środowisko i jego ograniczania od zawsze była centralnym elementem naszych działań w ramach strategii społecznej odpowiedzialności. Jako najbardziej istotne obszary wpływu działalności Orange Polska na otoczenie uznajemy wykorzystanie energii elektrycznej i związaną z tym emisję gazów cieplarnianych oraz generowanie elektroodpadów. Dlatego w tych obszarach skupiamy naszą aktywność.
Obecnie patrzymy na te zagadnienia szerzej – z perspektywy całościowego wpływu na zmiany klimatyczne. Przyjęta przez Grupę Orange nowa strategia Engage 2025 obejmuje szereg działań, które zminimalizują nasz negatywny wpływ na środowisko. Na poziomie całej Grupy stawiamy sobie konkretne cele w zakresie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, a do 2040 roku chcemy osiągnąć w naszej działalności neutralność emisji. Natomiast w perspektywie najbliższej strategii, a więc do 2025 roku, Grupa Orange zakłada redukcję emisji CO2 o 30% względem poziomu z 2015 roku poprzez zwiększenie udziału energii ze źródeł odnawialnych oraz wdrożenie energooszczędnych technologii w naszych sieciach. Podejmowane przez Orange Polska działania środowiskowe są spójne z kierunkami rozwoju całej Grupy Orange, odpowiadając jednocześnie na oczekiwania społeczeństwa polskiego na gruncie lokalnym.
P: Jakie są zasadnicze priorytety Orange Polska na 2020 rok?
Rok 2020 będzie ostatnim rokiem realizacji naszej obecnej strategii. Kluczowym celem jest naturalnie podtrzymanie wzrostu, który osiągnęliśmy w ostatnich dwóch latach. Zamierzamy nadal realizować strategię budowania wartości we wszystkich obszarach działalności. Na początku 2020 roku prognozy makroekonomiczne dla Polski były nadal korzystne, a tegoroczne wyzwania miały wynikać przede wszystkim z zewnętrznego otoczenia inflacyjnego. Jednak w marcu, wraz z wybuchem pandemii koronawirusa COVID-19, świat wokół nas zmienił się niemal nie do poznania. Będzie to oczywiście miało istotny wpływ na działalność Orange Polska, chociaż w mojej ocenie Spółka pozostaje relatywnie odporna na skutki pandemii. Z punktu widzenia potrzeb klientów indywidualnych i biznesowych transmisja danych i połączenia głosowe stały się bardziej istotne niż kiedykolwiek. Pomimo tej bezprecedensowej sytuacji podejmiemy intensywne prace nad nową strategią, którą w stosownym czasie przedstawimy rynkowi.
Kluczowym wydarzeniem 2020 roku będzie aukcja na pasmo przeznaczone dla technologii 5G. Rząd planował rozdysponować te częstotliwości do połowy roku. Jednak ze względu na pandemię koronawirusa COVID-19 może się to opóźnić. Liczymy na to, że procedura aukcyjna będzie przebiegać w sposób sprawny i przejrzysty. W ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadziliśmy z powodzeniem liczne testy technologii 5G, więc będziemy gotowi do jej wdrożenia niezwłocznie po uzyskaniu częstotliwości.