Jednym z Istotnych obszarów dyskusji na temat uruchomienia nowej generacji sieci bezprzewodowych jest kwestia bezpieczeństwa sieci 5G, zwłaszcza w aspekcie korzystania z urządzeń oferowanych przez dostawców z Chin.
Biorą w niej udział kluczowi gracze na arenie międzynarodowej, w szczególności Stany Zjednoczone, Chiny oraz Komisja Europejska i kraje członkowskie Unii Europejskiej.
Na poziomie UE, w 2019 roku podjęto prace nad określeniem wspólnego podejścia do bezpieczeństwa sieci 5G, w ramach których przeprowadzono proces oceny ryzyka oraz zidentyfikowano główne zagrożenia w sieci 5G. Prace te zakończyły się 29 stycznia 2020 roku opublikowaniem dokumentu pt. „Unijny zestaw narzędzi ograniczających zagrożenia w obszarze cyberbezpieczeństwa sieci 5G”. Chociaż dokument nie wyklucza żadnego konkretnego dostawcy, to za istotne ryzyko uznaje uzależnienie od jednego dostawcy oraz zagrożenia związane z łańcuchem dostaw, w tym ingerencją państw spoza UE.
Na poziomie krajowym, trwają prace legislacyjne (obecnie na szczeblu rządowym) nad projektem ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Projekt zakłada między innymi wprowadzenie mechanizmu oceny tzw. dostawców wysokiego ryzyka, przy czym jednym z kryteriów oceny ma być to, czy dany dostawca znajduje się pod kontrolą państwa spoza UE lub NATO.
Ewentualne wprowadzenie dalej idących ograniczeń w przyszłości wiązałoby się z ryzykiem ograniczenia puli dostawców sprzętu telekomunikacyjnego, a w konsekwencji mogłoby wpływać na utrzymanie oraz plany budowy i rozwoju infrastruktury sieciowej (w tym 5G). Mogłoby to spowodować opóźnienie i/ lub zwiększenie kosztów wdrożenia sieci 5G.